To wielki dzień meczu kwalifikacyjnego do Mistrzostw Świata Korea-Japonia. Wszyscy zbierają się przed telewizorem. Nikogo, nawet karalucha, nie ma na zewnątrz. Shi Won przyznaje, że zapomina złożyć zamówienie na smażonego kurczaka, więc wygląda na to, że wszyscy, łącznie z karaluchami, będą oglądać mecz głodni.