Do Hongkongu przybywa grupa młodych agentów z Interpolu, którzy mają zeznawać na procesie pewnego przestępcy. Szef policji, Hon Sun (Simon Yam), wita ich na lotnisku. W dniu rozprawy przewożący gangstera konwój zostaje zaatakowany przez terrorystę Petrosa Davinci (Michael Biehn). Agenci Interpolu nalegają, aby pozwolono im ruszyć w pościg za Petrosem i jego ludźmi. Hon Sun obawia się o ich bezpieczeństwo, dlatego odmawia. Oddaje agentów pod opiekę Kong Longa (Sammo Hung). Wkrótce policjant ulega perswazji agentów. Wspólnie postanawiają złapać terrorystę.